Władze gminy chciały ośrodek zamknąć. Brakowało na niego pieniędzy, bo te przeznaczone były na wysokie koszty utrzymania szkoły. GOK miał działać tylko do końca roku. Wyjściem było podjęcie jakiś działań komercyjnych. Pracownicy ośrodka podjęli decyzję, że zaczną gotować. Jadłodajnia działa w dawnej świetlicy w Płaskiej. Chętnych na kupno posiłków nie brakuje. Wszystkie zyski ze sprzedaży obiadów przeznaczone są na utrzymanie ośrodka. A co można zjeść w jadłodajni? Przede wszystkim smaczne i świeże jedzenie. Posiłki przygotowywane są na bieżąco. Serwowane są dania na gorąco. Można więc w Płaskiej zjeść regionalne kartacze i babkę ziemniaczaną, ale także schabowego. Z jadłodajni korzystają głównie turyści. Chociaż i mieszkańcy nie gardzą gotowym obiadem. Jadłodajnia otwarta jest codziennie od godziny 12:00 do 20:00.
TM
Napisz komentarz
Komentarze