W ubiegłym tygodniu policjanci z białostockiego CBŚ Policji, po prawie trzech tygodniach zatrzymali podejrzanego o przygotowanie do uprowadzenia dziecka dla okupu.
Wszystko zaczęło się, gdy pokrzywdzony otrzymał SMS-a z informacją, że jeśli w ciągu 48 godzin nie przygotuje 2 milionów, jego małoletnie dziecko zostanie porwane. O tym, że autor wiadomości nie żartuje, świadczył fakt, że wiedział m.in. jak ma na imię dziecko pokrzywdzonego.
Ojciec dziecka zawiadomił Policję. Trwające blisko trzy tygodnie żmudne ustalenia doprowadziły do finału. Funkcjonariusze CBŚ ustalili nie tylko w jaki sposób i gdzie doszło do zakupu i rejestracji karty SIM oraz telefonu, ale również tego, kto tego mógł dokonać. Polcjanci zatrzymali zaskoczonego akcją podejrzanego na osiedlowym chodniku w Suwałkach.
Prokuratura Okręgowa w Białymstoku postawiła suwalczaninowi zarzuty dotyczące przygotowania do wzięcia zakładnika w osobie małoletniego dziecka i usiłowania wymuszenia rozbójniczego (w zakresie okupu). Podejrzanemu grozi za do 10 lat więzienia.
źródło: CBŚ Policji
Napisz komentarz
Komentarze